Chcę dawać nawet wtedy, kiedy sama odczuwam brak

♕ Dzisiejsza obietnica: ,,Jeden hojnie rozdaje, a jednak mu przybywa, drugi nad miarę skąpi, a ubożeje. Człowiek szczodry będzie bogatszy, a kto innych syci, sam też będzie nasycony” Ks. Przysłów 11:24-25

Droga oblubienico, zachęcam do przeczytania tego rozdziału (,,Daj”), żebyś nauczyła się biblijnych zasad na temat dawania, dzięki którym będziesz żyła w jeszcze większej obfitości, oprócz tego, że inni będą przez to pobłogosławieni.

Boże zasady duchowe zawarte w Piśmie często są przeciwieństwem tego co przychodzi nam naturalnie w ciele. Życie według nich pod prowadzeniem Ducha Świętego oznacza właśnie życie w obfitości. Jako chrześcijanie powinniśmy żyć przez wiarę i w ufności Panu, nie w oparciu o to co widzimy, a wiara przychodzi przez słuchanie, czytanie, medytowanie nad Słowem Bożym i jak o wszystko, możemy poprosić o nią Pana. On stawia nas nie raz w miejscu potrzeby, aby nas pobłogosławić. Nasza cielesność prowadzi nas wtedy do wstrzymywania, wycofywania się lub szukania zaspokojenia naszej potrzeby z różnych źródeł. Ale właśnie w momencie odczuwania potrzeby, powinniśmy dać, żeby również otrzymać. Jeśli tego nie zrobimy, to prawdopodobnie pozostaniemy dalej w poczuciu braku.

Najbardziej zawsze zmagałam się z dawaniem, kiedy sama byłam w potrzebie, szczególnie z dawaniem mojego czasu i energii. W czasie, w którym przechodziłam przez tą lekcję, mimo, że ostatnio brakowało mi energii i było sporo rzeczy do zrobienia, zaproponowałam mamie, żeby zrobić jej regulację i hennę brwi, bo widziałam, że by jej się przydała. Robiłam to już kilka razy i była bardzo zadowolona, ale często brakowało mi czasu czy energii, żeby się na to ponownie umówić. Mama z radością się zgodziła, była bardzo zadowolona z rezultatu co dało mi radość, a następnie niesamowity przypływ energii i ochotę do pracy. Zrobiłam jednego wieczora kilka tłumaczeń dla służby, które normalnie zajęłyby mi kilka dni. Chociaż położyłam się wtedy trochę później spać, to nie byłam zmęczona w ciągu dnia jak normalnie by było. Wiem, że to tylko dzięki Panu i jako potwierdzenie, że Jego zasady działają mimo tego, że nie przychodzą nam naturalnie. Jestem zachęcona, żeby wykorzystywać kolejne okazje do dawania w moim braku i patrzenia jak Pan niesamowicie przez to działa. Zachęcam Cię również, żebyś sama je wypróbowała w praktyce.

Pamiętać, że diabeł też może podsyłać okazje do tego, żeby zrobić coś pod osłoną dobra, co w rezultacie będzie dla nas złe. Żeby się przed tym ustrzec, trzeba znać głos Pana, postępować według zasad biblijnych i nie pytać innych o opinie lub nie opowiadać im o szczegółach sytuacji, aby nie wpłynęło to na naszą decyzję. Mamy badać motywy naszego serca czy robimy coś w posłuszeństwie Panu, czy po to, żeby siebie ukazać w dobrym świetle i liczymy na pochwałę ze strony innych. Kiedy Pan prosi nas, żeby dawać, nie myślimy o otrzymaniu czegoś w zamian.

Droga oblubienico, w tym rozdziale nauczyłam się, żeby wykorzystywać okazje do dawania, jakie Pan stawia na mojej drodze, a szczególnie, żeby dawać wtedy, kiedy sama odczuwam brak, aby otworzyć się na błogosławieństwa, które Pan dla mnie przygotował.

,,Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i przelewającą się dadzą w wasze zanadrze. Jaką bowiem miarą mierzycie, taką będzie wam odmierzone” Łukasza 6:38.

 

~ Tiara w Polsce
Pastor polskiej służby
Obserwuj #Tiara
Jestem partnerką płacącą dziesięcinę. Dowiedz się więcej.

 

Książka Znalezienie życia w obfitości jest dostępna jako ebook w naszej księgarni!