Jestem wolna od długów!!!

Dzisiejsza obietnica: „Wejdźcie w jego bramy z dziękczynieniem i do jego przedsionków z wychwalaniem; wysławiajcie go, błogosławcie jego imię” Psalm 100:4 

Dziś chcę się z wami wszystkimi podzielić czymś, na co od dawna czekałam. JESTEM WOLNA OD DŁUGÓW!!!!!!!
Wiele przeszłam przez te ostatnie tygodnie, a zwłaszcza w zeszłym tygodniu, ale mój Pan, mój Niebiański Mąż (NM), jest więcej niż wierny!!!!!

Odkąd ziemski mąż (ZM) się wyprowadził, jestem odpowiedzialna za wszystko; czynsz, samochód, jedzenie, gaz…i jak niektóre z was, bałam się oddawać dziesięcinę, ponieważ nie wiedziałam, czy będę miała wystarczająco. Chwała Bogu, przez cały ten czas wcale nie musiałam prosić o pieniądze mojego ZM. Mój NM jest moim zaopatrzycielem! On jest moim Odkupicielem, jest moim wszystkim!

Dziś oddałam dziesięcinę z czymś więcej niż radością! Może nie mam gdzie mieszkać za tydzień, ale czuję się dobrze, ponieważ wiem, że On jest ze mną i ma tylko dobro dla mnie. Nie znam drogi i nie muszę rozumieć Jego drogi. Muszę tylko ufać, że On jest moim BOGIEM.

Dziękuję, dziękuję, dziękuję!!!!!!!

„Przynieście całą dziesięcinę do spichlerza, aby żywność była w moim domu, a doświadczcie mnie teraz w tym, mówi PAN zastępów, czy wam nie otworzę okien niebios i nie wyleję na was błogosławieństwa, tak że nie będziecie mieli gdzie go podziać” (Malachiasza 3:10)

~ Grace w Północnej Karolinie