Próby i testy tak naprawdę są dla naszego dobra

♕ Dzisiejsza obietnica: ,,Niech Jezus, nasz Pan, obdarza was swoją łaską! Niech Bóg obdarza was swą miłością! A Duch Święty niech pomoże wam tworzyć wspólnotę z innymi wierzącymi!” 2 Koryntian 13:14

Droga oblubienico, ten rozdział zachęca nas między innymi do tego, żebyśmy reagowały inaczej niż świat na to co dzieje się w naszym życiu.

Reagowanie w emocjach zazwyczaj prowadzi do tego, że jesteśmy w gorszej sytuacji niż byliśmy i musimy też poradzić sobie z reakcjami innych. Przeważnie też czujemy się gorzej w związku z naszą sytuacją. Czasami Pan stawia nas w sytuacjach, w których jesteśmy pod presją, aby zmiękczyć nasze serca, a więc zamiast reagować w emocjach i biec z tym do innych, zachować to co się dzieje dla siebie i Pana. Próby i testy od których nieraz chcemy uciekać lub reagujemy na nie negatywnie, tak naprawdę są dla naszego dobra. Często są odpowiedzią na naszą modlitwę i pragnienie, żeby nasze serce się zmieniło.

Nie lubię być pod presją, ostatnio trochę jestem ze względu na zmianę zamieszkania i dużo rzeczy do zrobienia z tym związanych, ale tak naprawdę sama nałożyłam na siebie tą presję i tak sobie myślałam, że to jest chyba jedyny rodzaj jaki jest dla mnie do zniesienia i może być ekscytujący. Zastanawiałam się czy podzielić się tym z innymi i poprosić o pomoc, ale zostawiłam to dla siebie i mój Niebiański Mąż pomógł mi zrobić wiele rzeczy w krótszym czasie niż zakładałam i pomagał mi z organizacją i zachowaniem spokoju w mnóstwie spraw jakie miałam na głowie. Myślę, że jaka by to nie była presja, jeśli zostawiamy to dla siebie i dzielimy się tym tylko z naszym Niebiańskim Mężem to to nas do siebie zbliża.

Jak większość z nas preferuję sytuacje, w których czuję się komfortowo, jednak rozumiem też, że często nasz wzrost jest możliwy w sytuacjach, które są poza naszą strefą komfortu.

Utożsamiam się z oboma przykładamy kobiety, która nie panuje nad sobą i po mojej przemianie mogę wspomnieć też przypadki kiedy mój NM pomógł mi zachować się z wdziękiem, w sytuacjach w których kiedyś zareagowałabym w emocjach.

To jest kłamstwo, że będzie lepiej kiedy wszystko z siebie wypuścimy, swoje emocje i słowa. Zauważyłam, że jak mówię coś negatywnego lub w negatywnych emocjach to to naprawdę dodaję temu więcej mocy i negatywne emocje wzrastają. Często musimy sobie później poradzić z konsekwencjami tego co powiedzieliśmy i zrobiliśmy, a w emocjach często jest to nieracjonalne.

Jeżeli jako kobiety przejmujemy rolę mężczyzny, to nasz mąż również nie będzie zachowywał się według swojej roli. Za to jeśli zaczniemy praktykować to czego uczymy się przez Słowo Boże na temat kobiet, nawet bez słów, nasz mąż zacznie wchodzić w swoją właściwą rolę. I ten plan jest najlepszy, bo pochodzi od tego, który nas stworzył, nawet jak coś może nam się nie podobać jak o tym czytamy, to tylko przez to, że świat wpłynął na nasze myślenie. Jednak praktykując to, z czasem zobaczymy, jak ja już mam okazję widzieć, że wszystkie prawdy Słowa i zasady zmieniają nasze życie i życie osób wokół nas jedynie na lepsze.

Droga oblubienico, wyciągnęłam z tego rozdziału różne perełki mądrości, zachęcam Cię do otworzenia swojego serca o czym Twój NM chce do Ciebie przemówić.

~ Tiara w Polsce
Dyrektor działu tłumaczeń, polska tłumaczka, pastor polskiej posługi
Obserwuj #Tiara
Jestem partnerką płacącą dziesięcinę. Dowiedz się więcej.