Świadectwo PRZYWRÓCONEGO małżeństwa: ,,Nasze życie stało się spokojne”

♕ Dzisiejsza obietnica: ,,Nie bój się, bo nie zostaniesz zawstydzona, nie rumień się, bo nie doznasz hańby, gdyż zapomnisz o wstydzie swojej młodości i o niesławie swego wdowieństwa już więcej nie wspomnisz. Bo twoim małżonkiem jest twój Stwórca, PAN zastępów – to jego imię, a twoim Odkupicielem jest Święty Izraela – będzie nazywany Bogiem całej ziemi. PAN bowiem powołał cię jak żonę opuszczoną i przygnębioną na duchu, jak młodą żonę, gdy była porzucona, mówi twój Bóg” Izajasza 54:4-6

Shay, jak właściwie zaczęło się twoje przywrócenie?

Wszystko zaczęło się, gdy byliśmy małżeństwem nieco ponad cztery lata. Ale chyba już po sześciu miesiącach małżeństwa zaczęłam zauważać zmiany w moim mężu. Nie zwracałam na to uwagi, starałam się to ignorować, ale właśnie wtedy zaczęliśmy się często kłócić i wtedy po raz pierwszy zaczęłam nie ufać mężowi.

Dopiero po czterech latach odkryłam, co poszło nie tak. Przejrzałam kilka jego rzeczy i odkryłam, że przez cały czas naszego małżeństwa w jego życiu była inna kobieta (IK). Zdruzgotana skonfrontowałam się z nim, ale on wszystkiemu zaprzeczył. Bez dowodów nie mogłam nic zrobić, aż do momentu, kiedy odkryłam, że przegląda wiadomości miłosne na swojej komórce. Stałam za nim i patrzyłam, jak wymieniają miłosne notatki. Ta chwila była dla mnie śmiercią!

Kiedy się odwrócił i nasze oczy się spotkały, wiedział, że nie może już dłużej kłamać. Rozpłakał się, poprosił mnie o wybaczenie i powiedział: ,,Obiecuję, że z tym skończę”. Jednak z czasem odkryłam, że nadal byli ze sobą bardzo zżyci. Trwało to prawie półtora roku. Pisałam długie listy do Boga i w każdym z nich błagałam Go, by zakończył tę sytuację, w której znalazł się mój mąż. Powiedziałam Bogu, że nie mogę już dłużej tego znosić. Nie mogłam dłużej tak żyć. Chciałam, żeby odeszła.

Ale zamiast czekać na Boga, pewnego dnia wzięłam do ręki jego telefon, znalazłam jej numer i zadzwoniłam, aby się z nią skonfrontować. Mój mąż był na mnie wściekły, ale ona wtedy powiedziała, że jest z nim, bo nie wiedziała, że on jest żonaty. To było kłamstwo, w rzeczywistości wiem, że ona o tym wiedziała. Ale ja tak naprawdę chciałam, żeby mnie zostawił, bo zaczęłam go nienawidzić. Wtedy w zasadzie zburzyłam swój dom, to, co jeszcze stało.

Jak Bóg zmienił twoją sytuację Shay, gdy Go szukałaś z całego serca?

Po tym incydencie, kiedy wyraźnie przestałam interesować się moim mężem, najwyraźniej rozstali się i zakończyli swój związek. Na początku mój mąż był w stosunku do mnie trochę lepszy, ale nie bardzo. Wciąż mu nie ufałam. Nie miałam powodu, aby mu wierzyć i szczerze mówiąc, bałam się o niego dbać, nie chcąc przechodzić przez to wszystko jeszcze raz.

Minął rok, a on wkrótce stracił pracę i znacznie się do siebie zbliżyliśmy. Udzielałam mu pełnego wsparcia i robiłam to z radością, wierząc, że nasze kłopoty są już za nami. Po miesiącu dostał pracę, która okazała się tymczasowa. Ta praca zabrała go z dala od domu, przez cały tydzień przebywał w innym stanie, a do domu wracał dopiero pod koniec tygodnia. Bardzo za nim tęskniłam, ale po czasie naszej rozłąki wracał i był wobec mnie bardzo kochający. Mówił, że zawsze mnie kocha, jak dobrze, że go nie porzuciłam, że chce się ze mną zestarzeć i że nigdy nie był tak szczęśliwy.

Kiedy nadszedł czas odejścia z tej pracy, dużo się modliłam i prosiłam Boga, aby znalazł kogoś, kto chciałby go zatrudnić. Dał mu dobrą pracę dla nas i dla dobra naszego małżeństwa. Prosiłam o pracę, która nie zakłóciłaby naszego życia. I Bóg wysłuchał i odpowiedział. Dostał pracę, która znacznie różniła się od tego, co robił do tej pory, i która bardzo mu się spodobała. Byliśmy tak szczęśliwi, że zaplanowaliśmy drugi miesiąc miodowy. Wybraliśmy się w podróż ,,naszych marzeń”, ale od samego początku coś mi mówiło, że coś się wydarzy, że czeka nas coś drastycznego. I tak właśnie się stało. Miesiąc po naszej wycieczce mój mąż wrócił do poprzedniego stanu.

Jakich zasad ze Słowa Bożego (lub z naszych materiałów) nauczył cię Pan podczas tej próby?

Zrozumiałam, że błagałam Boga, by zmienił moją sytuację, by pozbył się IK, by zmienił mojego męża. Ale nigdy nie pytałam Go, dlaczego tak się dzieje. Jaki był Jego plan dla mojego życia? W chwili, gdy to zrobiłam, odkryłam RMI. Przyjaciółka dała mi książkę ,,Jak Bóg może i przywróci twoje małżeństwo” i wtedy zobaczyłam siebie i zrozumiałam, dlaczego to się ciągle powtarza i co trzeba zrobić, żeby to zmienić.

Kiedy po wypełnieniu kwestionariusza otrzymałam z powrotem moją ocenę, wtedy to zobaczyłam. Werset, w którym On powiedział, że opuściłam moją pierwszą miłość. Opuściłam Go dawno temu, a kobiety takie jak ja, porzucone i zasmucone, szukały mężczyzny, który by to naprawił. To, czego i Kogo potrzebowałam, to Niebiański Mąż (NM), wojownik, który stoczy bitwę w niebiosach, aby powstrzymać szaleństwo, które przeżywałam.

Jakie były najtrudniejsze chwile, przez które Bóg pomógł ci przejść, Shay? 

Najtrudniejszy był moment, kiedy dowiedziałam się, że tak naprawdę, kiedy myślałam, że zakończył związek z inną kobietą, wcale tak nie było. Następny był po zakończeniu naszej drugiej podróży poślubnej. Nie mogłam uwierzyć, że znów będę przez to wszystko przechodzić. Ale właśnie to doprowadziło mnie do tego, że chciałam zrozumieć, dlaczego Bóg pozwolił, by to się stało.  Jaką straszną rzecz zrobiłam, żeby na to wszystko zasłużyć? Wtedy zaczęłam szukać pomocy w internecie, wtedy znalazłam posługę RMI, wtedy przeczytałam książkę ,,Jak Bóg może i przywróci twoje małżeństwo”. To wtedy przeczytałam wszystkie inne świadectwa i wiedziałam, że nie jestem sama w tej walce. Natychmiast zaczęłam odczuwać pokój, który przewyższa wszelkie zrozumienie.

Wtedy zrozumiałam, że moja tęsknota za wiernością męża była niemądra, ponieważ ja sama nie byłam wierna mojemu Mężowi. Myślę, że właśnie wtedy naprawdę wiedziałam, czego brakowało w moim życiu i co Bóg chciał mi pokazać przez lata.

Po raz pierwszy w życiu zaczęłam modlić się o wypełnienie Jego woli.  Zaczęłam pościć i pozwalać umrzeć mojemu ciału, mojemu kontrolującemu ,,ja”. Podczas jednego z dłuższych postów w końcu poprosiłam Boga o uzdrowienie mojego małżeństwa. Skończyłam z próbami naprawienia wszystkiego samej. Powiedziałam Mu, że po odnalezieniu mojego prawdziwego Męża, wiem, że byłam niewierna, co było gorsze od tego, co zrobił mi mój mąż.

Mniej więcej dzień później, kiedy byłam sama, zaczęłam chwalić Boga, dziękując Mu za wszystkie próby, kryzysy i ból, przez które przeszłam, i wtedy usłyszałam bardzo cichy głos, który powiedział: ,,Moja córko, twoje małżeństwo zostało już odbudowane, odpocznij teraz, Ja się wszystkim zajmę”.

Następnie zaczęły napływać do mojej głowy wspomnienia z przeszłości, każda rzecz, przez którą On mnie przeprowadził. W końcu zaczęłam rozumieć, że tak naprawdę Bóg zabrał mnie w tę podróż, używając tak wielu rzeczy, aby zwrócić moją uwagę. Wtedy wreszcie zrozumiałam i wypłakałam łzy wdzięczności. Bóg nigdy mnie nie opuścił, był ze mną we wszystkim, ale ja skupiłam się na moim małżeństwie, na zmianie męża. Ignorowałam chwile, kiedy mój NM był przy mnie, pragnął mnie, tęsknił za mną. Za każdym razem, gdy mój mąż był niewierny, ja byłam jeszcze bardziej niewierna i dopiero gdy zdjęłam go z piedestału i zwróciłam wzrok na Niego (mojego NM), wszystko się zmieniło.

Shay, jaki był punkt zwrotny w twoim przywróceniu?

Bez wątpienia zmiana nastąpiła, gdy przeczytałam werset z Izajasza 5:4-6: ,,Nie bój się, bo nie zostaniesz zawstydzona, nie rumień się, bo nie doznasz hańby, gdyż zapomnisz o wstydzie swojej młodości i o niesławie swego wdowieństwa już więcej nie wspomnisz. Bo twoim małżonkiem jest twój Stwórca, PAN zastępów – to jego imię, a twoim Odkupicielem jest Święty Izraela – będzie nazywany Bogiem całej ziemi. PAN bowiem powołał cię jak żonę opuszczoną i przygnębioną na duchu, jak młodą żonę, gdy była porzucona, mówi twój Bóg”.

Panie, nie wiem, jak wyglądałoby moje życie bez Twojej miłości. Modlę się za każdą kobietę, która to czyta, aby i ona odnalazła Ciebie jako swojego Męża. Nie wiem, jak można żyć z dala od Twojej obecności, która jest ważniejsza niż wszystko. Wiem, że Ty tego pragniesz dla każdej kobiety.

Powiedz nam, JAK to się stało, Shay? Czy twój mąż po prostu wszedł frontowymi drzwiami? Shay, czy podejrzewałaś lub wiedziałaś, że jesteś blisko przywrócenia?

Przyjaciele, nigdy się nie poddawajcie, wierzcie mi, Bóg was chroni i czeka, aż wasze serce i skupienie będą tam, gdzie trzeba. Na Nim. Zostałaś odrzucona, upokorzona, zhańbiona. Czy chcesz zapomnieć o tym wstydzie?

Weź Pana za Męża i pozwól, aby Bóg przywrócił twoje małżeństwo. Jak często Pan cię wzywał? ,,Jak żonę opuszczoną i przygnębioną na duchu, jak młodą żonę, gdy była porzucona, mówi twój Bóg”.

Kiedy moje serce było już całkowicie Jego, kiedy ,,rozkoszowałam się Nim”, wtedy właśnie mój mąż całkowicie się zmienił. Minęło prawie dziewięć miesięcy, odkąd nasze życie stało się spokojne. Kiedy wiatr przestał wiać w burzy, którą przeżywałam przez całe moje małżeńskie życie. Ja nie jestem taka sama, mój mąż nie jest taki sam i my nie jesteśmy tacy sami, jako małżeństwo.

Czy poleciłabyś jakieś nasze materiały, które szczególnie ci pomogły, Shay?

Tak, polecam wejść na stronę WiecznaMilosc.com i wypełnić kwestionariusz. Następnie skorzystaj z darmowych kursów online, które są tam oferowane. Zachęcam też kobiety w kryzysie do kupienia książki ,,Jak Bóg może i przywróci twoje małżeństwo” oraz ,,Mądra kobieta”, aby je podkreślać i robić notatki na marginesach.

Najważniejsze jest to, aby nie zwlekać z przyznaniem się do ignorowania i zdradzania swojego Niebiańskiego Męża, ponieważ to wydłuży proces przywrócenia; moje życie jest tego dowodem.

Czy byłabyś zainteresowana pomocą w zachęcaniu innych kobiet, Shay?

Tak.

Tak czy inaczej Shay, jakiego rodzaju zachętę chciałabyś zostawić kobietom na koniec?

To bardzo proste: ,,Rozkoszuj się PANEM, a on spełni pragnienia twego serca”. Zaufaj, że BÓG przywróci, ty nie możesz tego zrobić. Mam nadzieję i modlę się, aby każdy, kto czyta moje świadectwo, stał się Jego oblubienicą, bo tylko wtedy można być naprawdę i cudownie szczęśliwym.