Zasada JZP #8 ,,Charakter Serca”

W liście z zeszłego tygodnia, obiecałam skończyć o tym, co blokuje błogosławieństwa Boże, a następnie w tym tygodniu przejść do tego, co POMNAŻA twoje błogosławieństwa! Ale tak jak Pan chciał, byłam przepełniona pragnieniem więcej Pana, więc zaparkowaliśmy tam!

Mam nadzieję, że Pan spotkał się z tobą w bardzo potężny sposób, gdy szukałaś Go głębiej.

Co zablokuje błogosławieństwa Boże: niegodziwość.

Jakuba 4:17 —

„Kto więc umie dobrze czynić, a nie czyni, popełnia grzech.”

Opierając się na tym wersecie, moglibyśmy również zdefiniować niegodziwość jako grzech - przynajmniej niegodziwość w każdym z nas jest grzechem, gdy: “rozważamy” złe myśli, pozwalamy na niegodziwość w naszych domach lub nadal poddajemy się robieniu tego co wiemy, że jest złe w naszym życiu.

Czasami zło jest czymś w naszym życiu, czego nie jesteśmy świadomi - że ostatecznie niszczy nas z powodu braku wiedzy.

Słownik Noego Webstera z 1928 r. definiuje to w następujący sposób: „Odejście od reguł boskiego prawa; złe usposobienie praktyk; niemoralność; zbrodnia; grzech; grzeszność; zepsute maniery.

Zło ogólnie oznacza, sygnalizuje złe rzeczy, które praktykujemy, innymi słowy, powtarzamy.

Nie zapominajcie, jak ważne jest, aby nie dopuszczać się zła i bezprawia, z powodu tego, co Jezus powiedział w tym wersecie: „Nie każdy, kto mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto wypełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. A wtedy im oświadczę: Nigdy was nie znałem. ODSTĄPCIE ODE MNIE WY, KTÓRZY CZYNICIE NIEPRAWOŚĆ.” Mateusza 7:21, 23

Jednak niegodziwość jest również tym, co wyraża lub odsłania zepsute usposobienie lub charakter serca.

Ilekroć “odchodzimy” od zasad ustanowionych przez Boga w boskich i niezmiennych prawach wszechświata lub jesteśmy od nich sprowadzani na manowce, ostatecznie ponosimy konsekwencje. Nawet jeśli nie znamy prawa, poniesiemy konsekwencje.

W tym tygodniu słyszałam, że wiele kobiet zaczęło szukać Pana w sprawie tego, co stoi na drodze do ich odbudowy i głębszej więzi z Panem. Niesamowicie, Bóg objawił każdej z nich, że to grzech.

Pewna kobieta, która była rozwiedziona, wyznała, że w końcu uświadomiła sobie, że pogrążyła się w grzechu, nie przez przekonanie, powiedziała, ale przez druzgocące konsekwencje. To wtedy w rozpaczy sięgnęła dna i wołała do Pana. Natychmiast wyciągnął rękę, aby jej pomóc, ale jednocześnie przypomniał jej o grzechach, które spowodowały zniszczenie, które doprowadziło do rozpaczy.

Ta kobieta wprowadziła się ze swoim mężem, co, jak “myślała”, było odpowiedzią na jej modlitwę, ale prawda była (i jest) taka, że mężczyzna lub kobieta, którzy nie są już prawnie małżeństwem, są w grzechu, jeśli dochodzi do intymności z małżonkiem/małżonką.

Największym błogosławieństwem, o którym nigdy nie możemy zapomnieć, jest to, że mamy kochającego i przebaczającego Zbawiciela, który jest gotowy, aby nam wybaczyć i oczyścić! Dzięki temu nie możemy już dłużej dręczyć się poczuciem winy, wstydu ani innych negatywnych emocji, które nas przytłaczają.

Ta kobieta pokutowała i “odwróciła się od swoich złych dróg”, tak jak w 2 Kronik 7:14, gdzie obiecano nam, że jeśli „...mój lud, który jest nazywany moim imieniem, ukorzy się, będzie modlić się i szukać mojego oblicza, i odwróci się od swoich złych dróg, wtedy wysłucham go z nieba, przebaczę mu grzech i uzdrowię jego ziemię.” Oznacza to, że nie tylko twoje serce zostanie uzdrowione, ale także twój dom.

Inna kobieta wyznała coś, co Pan przypomniał jej, co zrobiła przed przybyciem do RMI. Kiedy jej mąż po raz pierwszy wyjechał, była zaangażowana w okultyzm, szukając czegoś, co mogłoby przywrócić jej męża. Nie była pewna, czy to nadal stoi jej na drodze, skoro pokutowała przed Panem ze łzami.

Jednak kiedy Pan przypomniał jej o tym, była gotowa pokutować przed mężem, ponieważ wiele z tego dotyczyło jego. Chociaż nie widziała swojego męża, wiedziała, że gdyby taka była wola Pana, ich drogi by się skrzyżowały.

Kiedy następnym razem wypełniła swój formularz, powiedziała, że wie, że “to już koniec”. Pan objawił jej pod koniec siedmiodniowego postu, że złamał tę twierdzę w jej życiu. Ponownie poprosiła Pana o możliwość porozmawiania z mężem, ale Pan potwierdził, że wystarczyło jej to, co zrobiła.

Pamiętajcie, Bóg patrzy na nasze serce i naszą gotowość poddania się Jego prowadzeniu i Jego woli, bez względu na to, jak przerażające może się to wydawać. Bardzo często, jak Abraham, prowadzi nas na górę, patrzy, jak kładziemy “cokolwiek to jest” na ołtarzu, a potem często miłosiernie nas zatrzymuje, zanim nóż pójdzie w dół!

Jeremiasza 17:9-10 mówi, ,,Najzdradliwsze ponad wszystko jest serce i najbardziej przewrotne. Któż zdoła je poznać? Ja, PAN, badam serca i doświadczam nerki, aby oddać każdemu według jego dróg i według owocu jego uczynków.”

Posłuszeństwo, bez względu na cenę, bez względu na to, jak bardzo się tego boisz - pokazuje nasze serca.

Niestety, znam również co najmniej dwie kobiety, które wciąż walczą o “robienie tego, co słuszne”. Obie mają mężczyzn mieszkających w swoich domach, ale nie mogą się ich pozbyć. Tak więc, jeśli jesteś w takiej sytuacji lub w jakiejkolwiek sytuacji, w której czujesz, że jesteś w potrzasku - po prostu zapytaj Boga, co masz zrobić, a potem zrób to! Nie popełniaj błędu, pytając kogokolwiek innego, ani nawet nie mówiąc komuś, co planujesz zrobić. Jeśli twoje serce jest właściwe, On ujawni, jak usunąć nawet najgorsze błędy, jakie popełniłaś. Bardzo często po prostu prosi cię, abyś czekała i Mu ufała, a On usuwa je bez naszej pomocy.🙂

Kiedy jedna z naszych ministrów kazała swojemu byłemu mężowi mieszkać w piwnicy, dzięki ci Panie, pozbyła się go, gdy tylko zorientowała się, że to nie w porządku! Teraz jest potężną minister, której Bóg używa, by pomagać innym, którzy znajdują się w podobnych sytuacjach. Pewna kobieta w Południowej Afryce w końcu była gotowa zrobić to, co słuszne bez względu na wszystko, mówiąc swojemu mężowi, że nie może już dłużej z nim być intymnie, ponieważ się rozwiedli, a 2 miesiące później jej małżeństwo zostało odbudowane!

Zło często wkracza do naszych serc, gdy świadomie lub nieświadomie "rozbijamy namiot w stronę Sodomy”. Zbyt szybko przekonasz się, że nie tylko rozważasz myśl o grzechu, ale żyjesz w nim! Może to być nawet tak proste, jak patrzenie na współmałżonka i / lub małżeństwo, zamiast uważnego patrzenia w twarz Pana.

To prowadzi nas z powrotem do przypadku umysłu dwoistego. Możesz oglądać Bądź Zachęcona, co pomaga ci skierować oczy na Pana, ale potem pozwalasz “śmieciom” zamieszkać w twoim umyśle przez to, co oglądasz w telewizji lub na telefonie.

Możesz wiernie czytać swoją Biblię, czytać OTM i Mądra Kobieta lub Mądry Mężczyzna, ale potem patrzysz na rzeczy, od których powinnaś się odwrócić. Jeśli dręczy cię ta pokusa, rozmyślaj nad tym wersetem i idź za przykładem Hioba 31:1, o którym wiemy, że był niewiarygodnie błogosławiony przez Boga.

Chodźmy dalej i sela tutaj, a w przyszłym tygodniu podzielę się niesamowitą zasadą, której nigdy nie słyszałam od żadnego kaznodziei ani chrześcijańskiego pisarza, która uniemożliwia nam zobaczenie całkowitego zniszczenia wyrządzonego nam zła!